Uwielbiam botwinkę w okresie letnim, a w zimowym jest jeszcze lepsza bo przypomina nam słoneczne letnie dni kiedy za oknami mróz i śnieg. Botwinka wyszła pyszna, ja zrobiłam ją z buraczkami pokrojonymi w grubą kostkę, można z niej zrobić tradycyjną botwinkę lub barszcz ukraiński, to zależy od was i waszej fantazji. Przepis zaczerpnęłam od fafiatko.
Botwinka z buraczkami na zimę
Składniki na botwinkę z buraczkami na zimę:
- Małe buraczki z liśćmi (u mnie około 10 litrów po pokrojeniu buraczków i liści)
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki octu
- 2 łyżki soli
- 2 litry wody
Buraczki obieramy i kroimy w grubą kostkę, liście buraków dokładnie płuczemy i siekamy. Buraczki z liśćmi zalewamy wodą i gotujemy je kilka minut w tym czasie botwinka straci na objętości i trochę zmięknie razem z buraczkami. Buraczki u mnie wyszły lekko miękki, chrupiące, zmiękną jeszcze bardziej podczas pasteryzacji więc się nimi nie przejmujmy. Tak podgotowaną botwinkę zdejmujemy z ognia i dodajemy do niej ocet, cukier i sól. Mieszamy chwilkę do rozpuszczenia cukru i soli. Gorącą botwinkę nakładamy do wyparzonych słoików. Pasteryzujemy około 15-20 minut od zagotowania wody. Po ugotowaniu słoiki odwracamy do góry dnem do wystygnięcia. Smacznego !!!
Komentarze
Prześlij komentarz