Bułeczki idealne wprost na majowe spacery, pyszne delikatne i nie za słodkie, oczywiście bez masy cukrowej. Ja polecam bułeczki nadziać marmoladą i spałaszować popijając kubkiem dobrej kawy lub gorącym kakao.
Składniki:
- 1/2 kg mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 5 łyżek margaryny
- 1 jajko
- 1/4 litra mleka
- 1/2 opakowania świeżych drożdży czyli jakieś 2,5 dag
- 1 paczka cukru waniliowego
Ponadto:
- 1 jajko
- 3 łyżki mleka
- cukier
- biała masa cukrowa
- kandyzowana skórka pomarańczowa
- marmolada z dzikiej róży
Przygotowujemy rozczyn z drożdzy, 1 łyżki mąki, 1 łyżki cukru i takiej ilości mleka aby rozczyn miałm konsystencję gęstej śmietany. Rozczyn odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce przykrywając go ściereczką. W międzczasie ucieramy jajko z cukrem. Do podrośnietego rozczynu dodajemyh resztę ciepłego mleka, przesianą mąkę i utarty cukier z jajkiem. Z podanych składników wyrabiamy dość gęste ciasto. Gdy wszystkie składniki połączą się dodajemy wówczas stopiony tłuszcz i cukier waniliowy. Ponownie wyrabiamy ciasto i odstawiamy je do wyrośniecia w ciepłe miejsce przykrywając je ściereczką. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 16 kawałków. Z każdej porcji ciasta formujemy bułeczki. Bułeczki układamy w odstepach na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i zostawiamy je do wyrośnięcia. Wyrośnięte bułeczki smarujemy jajkiem roztrzepanym z mlekiem i posypujemy cukrem. Bułeczki pieczemy w piekarniku nagrzanym do temp. 180'C przez około 30 mint. Bułeczki po upieczeniu powinny mieć ładny złoto-brązowy kolor. Ja swoje bułeczki po ostudzeniu nadzałam marmoladą różaną i ozdobiłam je białą masą cukrową, którą posymałam dodatkowo kandyzowaną skórką pomarańczową. Smacznego !!!
Komentarze
Prześlij komentarz