Placek królewski




Placek królewski to jedno z ciast które pamiętam z dzieciństwa, wtedy robione przez moją mamę. Dziś już doszłam w jego robieniu do perfekcji, idealne na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia, tylko pamiętajcie o tym że najlepiej smakuje dopiero po dwóch dniach. Ja jak robię to ciasto na święta, to idealnie dla mnie smakuje dopiero na sylwestra, pod warunkiem że coś jeszcze zostanie.


Składniki na ciasto:
  • 4 szklanki mąki
  • 4 żółtka
  • 1 kostka masła
  • 4 łyżki miodu
  • 1 łyżka sody
  • 1 szklanka cukru


Składniki na masę:
  • 3 szklanki mleka
  • 1 szklanka cukru
  • 9 łyżek kaszy manny
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • 1 i 1/2 kostki masła


Ponadto:
  • cukier puder do posypania ciasta
  • 1 słoiczek powidła ze śliwek


Składniki na ciasto wrzucamy do miski. Wszystko ze sobą dokładnie łączymy za pomocą robota. Kiedy ciasto będzie miało jednolitą konsystencje, dzielimy je wówczas na 3 części i każdą po kolei rozwałkowujemy na placki o wielkości blaszki do pieczenia. Rozwałkowane placki przekładamy każdy osobno na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę i pieczemy po kolei w piekarniku nagrzanym do temp. 180'C przez około 20 minut. W tym czasie  ciasto powinno nam ładnie zbrązowieć. Upieczone  placki odstawiamy do ostygnięcia. Mleko, cukier i cukier waniliowy łączymy ze sobą i doprowadzamy do wrzenia. Do gotującego się mleka z cukrami dodajemy kaszę mannę i cały czas dokładnie mieszamy tak aby nie powstały nam grudki, mieszamy do momentu aż kasza zgęstnieje i pojawią się na wierzchu powietrzne wulkany. Ugotowaną kaszę odstawiamy do ostygnięcia. Masło wyciągamy z lodówki przynajmniej na trzy godziny przed ucieraniem masy, a następnie rozbijamy je mikserem tak aby stało się puszyste. Do utartego masła dodajemy po łyżce zimną kaszę mannę i dokładnie miksujemy. Kiedy dodamy ostatnią łyżkę kaszy manny całość miksujemy jeszcze przez około 5 minut, aż masa stanie się jednolita i pulchna. Jedno z trzech upieczonych i wystygniętych ciast smarujemy połową powidła śliwkowego. Na powidło nakładamy 1/3 masy grysikowej i przykrywamy drugim plackiem. Na drugi placek nakładamy pozostałą część powidła śliwkowego i również na  rozsmarowane powidło kładziemy 1/3 masy grysikowej i przykrywamy trzecim plackiem. Boki ciasta dokładnie smarujemy pozostałą masą i obsypujemy wierzch cukrem pudrem. Tak przygotowane ciasto  wkładamy do dużego worka foliowego, szczelnie zamykamy, wkładamy do lodówki i zapominamy o nim na dwa dni.  Ciasto można kroić dopiero na 2 dzień, kiedy to przejdzie wszystkimi aromatami i stanie się miękkie i kruchutkie. Smacznego !!!
















Komentarze